Olę poznaliśmy na imprezie u kumpla. Wpadła nam w oko, więc postanowiliśmy ją zbajerować. Kilka drinków, trochę ściemy, trzy lanserskie historyjki, garść komplementów i w połowie imprezy Ola dała się wyciągnąć z imprezy. Co było dalej? Zobaczcie to na naszym filmie.